Tajemnica Zwiastowania
„Zwiastowanie” to pierwszy zeszyt z serii „Różańcowy szlak”. Jak już było wspomniane, proponowane na cały miesiąc medytacje zostały podzielone na kilka części.
Pierwsze dni – Prośba o światło i siłę
Jeśli mam przez cały miesiąc udawać się duchowo do miejsca, w którym dokonało się zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie, spotkać się tam z Chrystusem i Maryją, to najpierw muszę się gorliwie modlić o łaskę takiego przeżywania tej tajemnicy. Nie potrafię o własnych siłach wniknąć w głębię Bożych spraw. Potrzebuję prowadzenia przez Boga. Z tej racji pierwsze dni miesięcznej modlitwy i medytacji są prośbą o łaskę głębszego wniknięcia w znaczenie zbawczych wydarzeń, jakie dokonały się w chwili, gdy Anioł przyszedł do Maryi i oznajmił Jej Bożą wolę.
Tydzień pierwszy – Rozmowa z Aniołem
Kościół żyje rytmem tygodniowym. To rytm ustanowiony przez Boga już w dziele stworzenia. Wskazane jest więc, aby również duchowa wędrówka w głąb tajemnicy Zwiastowania, miały rytm tygodniowy. Przez siedem dni rozważam jeden temat.
Rozpoczynam od ewangelicznego opisu, który przekazał nam św. Łukasz. To rozmowa Maryi z Aniołem Gabrielem.
Tydzień drugi – Tajemnica Pełni
W pierwszym tygodniu medytacji nad tajemnicą Wcielenia Syna Bożego rozważałem teksty zapisane w Ewangelii św. Łukasza. Dzięki nim wiem, jak wyglądała rozmowa Maryi z Aniołem. Zakończyła się ona słowami Maryi: „Niech mi się stanie według twego słowa”. Wierzę, że to był właśnie moment poczęcia Jezusa mocą Ducha Świętego.
Chcę to misterium coraz lepiej poznawać rozważając wraz z odmawianiem dziesiątka różańca, teksty św. Pawła. Chodzi głównie o te fragmenty, w których Apostoł mówi o Pełni czasów, w której Syn Boży przyszedł na ziemię oraz o Pełni darów, która jest w Chrystusie. Słowo „pełnia” jest stale na moich ustach. Powtarzam je, gdy mówię: „Zdrowaś Maryjo, łaskiś pełna”. Tu słowo to odnosi się do Maryi, ale św. Paweł odnosi je głównie do Chrystusa. Te teksty pragnę rozważać.
Poniżej zamieszczone są tylko teksty biblijne i rozważania na poszczególne dni. Wszystkie inne części, składające się na przeżycie różańcowej tajemnicy (modlitwa wstępna, odmówienie dziesiątka różańca, przedstawienie Bogu intencji modlitewnych, modlitwa dziękczynna) są pozostawione twórczej inwencji osób korzystających z tym pomocy.
Tydzień trzeci – Słowo stało się Ciałem
W kolejnym tygodniu przeżywania tajemnicy Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie medytuję teksty św. Jana Apostoła, szczególnie te zamieszczonych na początku jego Ewangelii. Ukazuje On tajemnicę Wcielenia Syna Bożego jako misterium odwiecznego Słowa, które stało się Ciałem i zamieszkało między nami. Jest to szczególnie wyraźne wyznanie prawdy o Bóstwie Chrystusa.
Kościół w swej liturgii odczytuje te teksty przede wszystkim w okresie Narodzenia Pańskiego. Wrócę więc do nich rozważając tę tajemnicę. Jednak słowa o Wcieleniu Słowa odnoszą się one również do tajemnicy poczęcia Jezusa, gdyż to w tym wydarzeniu Słowo stało się Ciałem. Narodzenie jest już pewnym etapem drogi Jezusa przez ziemskie życie.
Poniżej podane są, podobnie jak w poprzednim tygodniu, tylko rozważania, które poprzedzają odmawianie dziesiątka różańca i inspirują do osobistej medytacji przeżywanej z Maryją. Należy jednak dążyć do tego, aby całość przeżycia związanego z odmawianiem tajemnicy Zwiastowania, obejmowała również modlitwę wstępną, przedstawienie Bogu wielorakich intencji i modlitwę dziękczynną.
Ostatnie dni – Dziękczynienie i apostolstwo
Ostatnie dni miesięcznej modlitwy powinny mieć charakter dziękczynienia za wszystkie otrzymane i wyproszone dla innych łaski, a także refleksji nad tym, jak dzielić się z innymi tym, co mi zostało ofiarowane.
Niezwykłym darem tak przeżywanej modlitwy różańcowej jest miesięczny pobyt w Nazarecie w czasie, gdy do Maryi przychodzi Anioł Gabriel i gdy dokonuje się tajemnica Wcielenia Syna Bożego. Dzięki Maryi lepiej poznałem to misterium i starałem się coraz głębiej w nie wejść. Otrzymywałem przez cały miesiąc „łaskę po łasce” i za każdą z nich pragnę wyrazić Bogu wdzięczność.
W czasie spotkań, przeżywanych w minionych tygodniach, stale przewijał się temat mojej postawy, która ma również wymiar świadectwa wobec innych ludzi. Na koniec trzeba tej tematyce poświęcić więcej uwagi.