mb_fatimska

MODLITWA
W PIERWSZĄ SOBOTĘ MIESIĄCA

4

7 stycznia 2017

Do pobrania: DOCXPDF

Myśli do homilii

s31. „Większy jest Ten, który w was jest, od tego, który jest w świecie” – uczy nas dziś św. Jan Apostoł. Wsłuchujemy się w te słowa pod koniec okresu Narodzenia Pańskiego. Tyle razy w Adwencie prosiliśmy Pana, aby przyszedł. Tak często w ostatnich tygodniach wyznawaliśmy wiarę, że tak się stało, że On nas nawiedził, że zamieszkał w naszych sercach i przenika nas swoją obecnością. Nasza wiara w tę prawdę się umocniła. Umocniła się więc także nasza zdolność do walki z grzechem, gdyż „większy jest Ten, który w nas jest, od tego, który jest w świecie”. Codziennie doświadczamy prawdy, że zło jest potężne, że niszczy szczęście, dzieli ludzi i czyni ich niewolnikami własnych nałogów. Codziennie też wyznajmy wiarę, że Jezus pokonał wszelkie zło i człowiek mocą Jezusa również może być zwycięzcą.

2. Wpatrujemy się dziś także w Niepokalaną, która zwyciężyła wszelkie pokusy, ale nie własną siłą, tylko mocą Najwyższego. Umiała przyjąć ofiarowany Jej dar i z nim współpracować. W dzisiejszą sobotę wspominamy również dzień, w którym Jezus, Jej Syn, opuszcza dom rodzinny i udaje się nad Jordan. Jutro będziemy świętować tajemnicę Jego chrztu w Jordanie. Maryja, która była z Nim przez trzydzieści lat, teraz przeżywa rozstanie. Jezus odchodzi, by dopełnić dzieła zbawienia. Jej Serce i Jej modlitwa idą za Nim. Jej Niepokalane Serce czuje, że nadchodzący czas będzie dla Jezusa naznaczony wielorakim cierpieniem, a w końcu nadejdzie godzina męki, zapowiedzianej przez proroków. Ona wie, że przyczyną męki Jezusa, a w konsekwencji także Jej cierpień, są grzechy człowieka. Chcemy więc naszą modlitwą i miłością wynagradzać Jej za wszelkie zniewagi, jakich doznaje od ludzi.

3. Dzisiejsza Ewangelia ukazuje nam Jezusa, który – wypełniając proroctwo Izajasza – przynosi światło ludziom mieszkającym w mroku. Tego światła potrzebuje człowiek każdej epoki. My również go potrzebujemy, gdyż trwanie w ciemności utrudnia życie. By to światło przyjąć, trzeba się nawrócić. Nawrócenie to pierwszy krok w stronę światła, to krok w stronę Jezusa. Niech Niepokalane Serce Maryi wyprasza nam łaskę szczerego nawrócenia.

Medytacja o tajemnicy różańca

s2W pierwszą sobotę stycznia pragniemy towarzyszyć Maryi adorującej Syna. Wsłuchajmy się słowa medytacji i modlitwy, by rozważyć je później w swoim sercu.

(Śpiew na wystawienie Najświętszego Sakramentu).

W: (Modlitwa Anioła z Fatimy): O Boże mój, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie. Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i Ciebie nie miłują.

Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa, obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi, proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników.

P: Uwielbiamy Ciebie, Panie, obecny wśród nas w Przenajświętszej Hostii. Wielbimy Ciebie złożonego w betlejemskim żłóbku i adorowanego przez Maryję. Wpatrzeni w Jej Niepokalane Serce, odpowiadając na Jej wezwanie, pragniemy wraz z Mędrcami «upaść przed Tobą, na twarz i oddać Ci pokłon».

L1: Z Ewangelii według św. Mateusza: „Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy.  A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirręˮ (Mt 2,1.9-11).

L2: Jeszcze trwa w naszych sercach wczorajsza Uroczystość Objawienia Pańskiego. Nadal wpatrujemy się w Mędrów i chcemy uczyć się od nich trudu wędrowania do Jezusa, radości spotkania z Dziecięciem, zatrzymania się przed Nim, adorowania Go  i przeżywania głębokiej radości z obcowania z Nim. Bo, jak uczy nas św. Jan Paweł II, „chrześcijaństwo rodzi się i nieustannie odradza z tej właśnie kontemplacji chwały Bożej, jaśniejącej na obliczu Chrystusa” (Z homilii na zamknięcie Jubileuszu 2000 r.).

L1: Z orędzia św. Jana Pawła II: „«Upadli na twarz i oddali Mu pokłon» (Mt 2,11). Jeśli w Dziecięciu, jakie Maryja tuli w swych ramionach, Mędrcy rozpoznają i wielbią Oczekiwanego przez narody i Zapowiadanego przez proroków, my dzisiaj możemy czcić Go w Eucharystii i rozpoznawać jako naszego Stwórcę, jedynego Pana i Zbawiciela”.

L2: Z orędzia św. Jana Pawła II: „W betlejemskiej stajni dał się adorować Maryi, Józefowi i pasterzom w ubogiej postaci Nowonarodzonego Dziecięcia; w konsekrowanej Hostii adorujemy Go obecnego sakramentalnie w ciele i krwi, duszy i bóstwie, i dającego się nam jako pokarm na życie wieczne”.

L1: Z papieskiego orędzia: „Mędrcy «Otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę» (Mt 2,11). Dary, jakie Mędrcy składają Mesjaszowi symbolizują prawdziwe uwielbienie. Składając złoto, podkreślają Jego królewską boskość; kadzidłem wyznają, że jest On kapłanem nowego Przymierza; ofiarując mirrę, oddają cześć prorokowi, który przeleje swą krew, by pojednać ludzkość z Ojcem”.

L2: Adorując Pana my również pragniemy ofiarować Mu złoto naszego istnienia, to znaczy wolność naśladowania Go z miłości, odpowiadając wiernie na Jego wołanie; pragniemy wznieść ku Niemu kadzidło naszej gorącej modlitwy, ku Jego czci; chcemy ofiarować Mu mirrę, czyli pełne wdzięczności uczucie ku Niemu […]. Oddajemy cześć jedynemu prawdziwemu Bogu, przyznając Mu pierwsze miejsce w naszym życiu (por. św. Jan Paweł II, Orędzie na XX Światowy Dzień Młodzieży).

L1: Mędrcy przebyli długą drogę, aby „upaść na twarz i oddać pokłon Panu”, aby Go adorować. Tak jest również dzisiaj. Człowiek musi przejść długą drogę, aby dojść do postawy adoracji. Do tej postawy ciągle dorastamy, w pewnym sensie ciągle jesteśmy w drodze, by pokonując wielorakie przeszkody, systematycznie przychodzić i klękać przed Tym, który pozostał pośród nas ukryty w Najświętszym Sakramencie. Módlmy się w ciszy o tę łaskę rozważając tajemnicę obecności Syna Bożego pośród nas.

Adoracja i medytacja w ciszy.

Śpiew: Nie było miejsca dla Ciebie, Mędrcy świata lub inny.

Cząstka Różańca

s4Matka Najświętsza prosiła, aby w pierwszą sobotę miesiąca odmówić cząstkę różańca. W modlitwie towarzyszy nam również intencja wynagradzająca za zniewagi, jakich Ona doznaje od ludzi. Dziś rozważamy tajemnice radosne.

P: Życie Mędrców od chwili, gdy zobaczyli «Dziecię z Jego Matką», „było – jak mówi św. Jan Paweł II – na zawsze oddane temu Dziecięciu, dla którego stawili czoło trudom podróży i ludzkim podstępom”. Radosne tajemnice różańca uczą nas, że nasza droga wiary również prowadzi od adoracji Pana, do oddania się Jemu w służbie ludziom.

Witaj Królowo. Ojcze nasz. Zdrowaś Mario (3x). Chwała Ojcu.

Tajemnica pierwsza: Zwiastowanie

L3: Maryjo, jak bardzo Ci Bóg zaufał. Od Twojego „fiat” uzależnił plan zbawienia. Codzienne też uzależnia jakieś swoje działanie od naszej zgody. Od tego w jaki sposób przyjmujemy przygotowane dla nas dary i co z nimi robimy. Wypraszaj nam, Matko, łaskę ufnego mówienia Bogu „tak”.

L4: Ojcze nasz. Zdrowaś Mario (10x). Chwała Ojcu. O mój Jezu.

Tajemnica druga: Nawiedzenie

L3: Niesiesz, Maryjo, Elżbiecie Skarb, który począł się w Twoim łonie. I uczysz, że Bóg każdego z nas również posyła, abyśmy szli i służyli tym, których stawia na naszej drodze. Ucz nas, Matko, odwagi do podejmowania trudnej drogi do drugiego człowieka.

     L4: Ojcze nasz. Zdrowaś Mario (10x). Chwała Ojcu. O mój Jezu.

Tajemnica trzecia: Narodzenie

L3: Żaden człowiek nie wymyśliłby takiej scenerii dla narodzin Zbawiciela. Twoja wiara, Maryjo, pozwoliła Ci wznieść się ponad to, co zewnętrzne. Pomóż nam, Matko, dostrzegać działania Boga w tym, co niepozorne i ubogie.

L4: Ojcze nasz. Zdrowaś Mario (10x). Chwała Ojcu. O mój Jezu.

Tajemnica czwarta: Ofiarowanie

L3: Ofiarowałaś Maryjo swój Skarb Bogu. W ten sposób zgodziłaś się na wszystko, co będzie zgodne z wolą Bożą. Zaufałaś całkowicie, choć wiedziałaś, że Twoją duszę przeniknie miecz. Pomagaj nam, Matko, ufać Bogu do końca, tak „na przepadłe”, jak mówiła bł. Sancja.

L4: Ojcze nasz. Zdrowaś Mario (10x). Chwała Ojcu. O mój Jezu.

Tajemnica piąta: Odnalezienie

L3: Wróciłaś, Maryjo, wraz z Józefem, do Jerozolimy, aby szukać Syna. Szukałaś konsekwentnie i wytrwale. Ucz nas, Matko, rezygnowania z utartych ścieżek życia, aby nieustannie szukać i odnajdywać Pana. Pomóż nam znajdować Go zawsze, gdy przez grzech Go zgubimy.

L4: Ojcze nasz. Zdrowaś Mario (10x). Chwała Ojcu. O mój Jezu.

P: Wierzę w Boga.

(Można odmówić inne modlitwy, jeśli taka jest praktyka we wspólnocie. Jeśli modlitwa była przeżywana przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, następuje błogosławieństwo).