Medytacja 4: Święta Rodzina

 „Oto na progu Nowego Testamentu, jak niegdyś na początku Starego, staje para małżonków. Ale podczas gdy małżeństwo Adama i Ewy stało się źródłem zła, które ogarnęło świat, małżeństwo Józefa i Maryi stanowi szczyt, z którego świętość rozlewa się na całą ziemię. Zbawiciel rozpoczął dzieło zbawienia od tej dziewiczej i świętej unii, w której objawia się Jego wszechmocna wola oczyszczenia i uświęcenia rodziny, tego sanktuarium miłości i kolebki życia” (Jan Paweł II, Adhortacja Apostolska „Redemptoris custos” o św. Józefie, 7).

Papież ukazuje nam dwa małżeństwa i dwie rodziny. Historia pierwszego z nich jest dla nas przestrogą. Mamy uważać, aby nie popełnić błędów Adama i Ewy. Historia drugiego jest zachętą. Jesteśmy zaproszeni do naśladowania Józefa, Maryi i Jezusa. W kolejnych pięciu dniach moich miesięcznych rekolekcji kieruję moją uwagę ku świętej rodzinie z Nazaretu. Pragnę umocnić się w miłowaniu Boga, w miłowaniu członków rodziny, a także w właściwym miłowaniu siebie.

 

            Miłość Boga

Pierwsze spotkania z Maryją na kartach Biblii ma miejsce w scenie Zwiastowania. Jawi się Ona przed naszymi oczyma jako osoba, do której zwraca się Bóg. Maryja uważnie wsłuchuje się w kierowane do Niej słowa i na nie odpowiada. Przyjmuje orędzie Boga. Wypowiada swoje „fiat”. Wszech­mocny Bóg chciał, aby Maryja ukazała się oczom wszystkich najpierw jako Ta, która do Niego należy, z Nim jest związana, Jemu jest abso­lutnie wierna. Każde Jego słowo jest dla Niej święte, jest „słowem życia”. Nim się kieruje i czyni je regułą postępowania.

Pierwsza scena biblijna, w której spotykamy św. Józefa, ma podobny charakter. Wydarzenie to opisuje św. Mateusz. Widzimy Józefa, do którego przychodzi anioł i wyjaśnia wątpliwości, jakie mu się zrodziły wobec brzemien­ności Maryi. Anioł mówi: „Nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło” (Mt 1,11). Józef również okazuje posłuszeństwo Bogu. Przyjmuje Jego słowo bez zastrzeżeń, co nie oznacza, że wszystkie problemy zniknęły. Trudności były i pojawiały się ciągle nowe: Jak się zachować wobec Maryi, gdy została brzemienną? Jak zdobyć środki do życia w ubogiej stajence po narodzeniu Jezusa? Dlaczego uciekać z rodziną aż do Egiptu?… Józef przeżywa wszystko z Bogiem. Jest wierny Bogu.

Nie jest przypadkiem, że w pierwszych spotkaniach z Maryją i Józefem, widzimy ich w dialogu z Bogiem. Bóg tę rozmowę zaczyna. On wypowiada pierwsze słowo. Maryja podejmuje dialog. Józef także. Działanie Boże w Ich życiu jest niezwykłe. Również ich postawa jest bardzo czytelna. Są osobami, które są w dialogu z Bogiem. Uważnie słuchają Jego głosu i odpowiadają bez ociągania się. Wypowiadają swoje „tak” nawet w największych trudnościach. Mają świadomość, że to Bóg kieruje ich życiem. On sam określa ich życiowe zadania. On zawsze jest z nimi. W szczególny sposób wszedł w ich życie wtedy, gdy Syn Boży stał się człowiekiem. Zamieszkał pośród ludzi, a dom nazaretański stał się domem Boga.

Jest to również wielka prawda o każdym z nas i o każdej rodzinie. Bóg zwraca się do każdego mężczyzny i do każdej kobiety. On obdarzył każdego życiem i powołaniem. Uczymy się od Maryi i Józefa na nowo odkrywać tę prawdę. Uczymy się od nich słuchać, co Bóg mówi do nas, i odpowiadać na Jego słowa pełnym zaufaniem.

Rozważanie radosnych tajemnic różańca jest jedną z prostych dróg przebywania w pobliżu Maryi i Józefa, wpatrywania się w Ich relacje z Bogiem i naśladowania ich w swoim życiu.

Miłość małżeńska i rodzicielska

Popatrzmy przynajmniej na niektóre sprawy codziennego życia małżeńskiego i rodzinnego z perspektywy domu nazaretańskiego. Najświętsza Rodzina może nam pomóc piękniej ukształtować nasze życie rodzinne.

Gdy przyjdą trudne chwile

Każda wspólnota przeżywa dni trudne i pełne napięcia. Nie byli od nich wolni Maryja i Józef. Jeszcze zanim zamieszkali razem, nad ich wspólnym życiem zawisło niebezpieczeństwo. Oto Józef spostrzegł, że Maryja znajduje się w stanie błogosławionym. On nie jest ojcem dziecka. Co się więc stało? Dla mężczyzny jest to zazwyczaj wystarczający powód, aby odejść, i to z wiązanką ostrych słów.

Zaskoczenie dla Józefa jest pełne. Poczucie zawodu wielkie. Co robić? Józef w tym stanie ducha nie zatracił zdolności wsłuchiwania się w głos Boga. Stamtąd przyszło rozwiązanie. Nie było kłótni i wypominania. Była modlitwa i zwracanie się do Boga. Bóg wskazał drogę wyjścia, a Józef dochował wierności Bogu.

Jedna z par narzeczeńskich poprosiła mnie, aby w liturgii Eucharystii, w czasie której przyjmą sakrament Małżeństwa, odczytany został fragment z listu św. Pawła Apostoła do Kolosan (3,12-17). Znajduje się w nim zdanie: „napominajcie siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach”. Spodobały się im te słowa, gdyż zdawali sobie sprawę, że mogą się nieraz pokłócić. Biblia wskazywała im pewien sposób rozmowy w trudnej sytuacji. Jeżeli trzeba drugą stronę napomnieć, to tylko „przez psalmy, hymny i pieśni pełne ducha”. W żadnym wypadku przez przekleństwa, wymyślanie i obrzucanie drugiej strony przykrymi słowami. Zawsze w sposób, w jaki czynił to Józef i Maryja. Zachowując pełną wierność Bogu i obdarzając się zaufaniem. Bóg przez swoje słowo zawsze wskazuje człowiekowi drogę wyjścia z trudnej sytuacji.

Czystość małżeńska

Jednym z istotnych aspektów życia małżeńskiego jest współżycie seksualne. Niejednokrotnie na tym właśnie odcinku życia małżonkom trudno pogodzić się z zasadami moralnymi głoszonymi w imieniu Boga przez Kościół. Także na tę sferę życia małżeńskiego i rodzinnego można popatrzeć z perspektywy Nazaretu i zrobić rachunek sumienia w domu Maryi i Józefa.

Wśród nietypowych cech ich małżeńskiego życia było zachowywanie dziewiczej czystości. Maryja chciała pozostawać do końca życia w dziewictwie. Możemy się domyślać, że Józef zaakceptował wewnętrznie tę decyzję. Ich jedność małżeńska była jednością serc. Ich miłość sprawiała, że byli sobie bliscy i kochali się bardziej niż inni małżonkowie. W tym radowaniu się sobą i życiu nawzajem dla siebie wykazali najdalej idącą zdolność panowania nad sobą, szczególnie nad popędami ciała.

Tej zdolności panowania nad ciałem i jego pożądliwością muszą się uczyć wszyscy, zarówno ci, którzy żyją w dziewictwie czy celibacie, jak też ci, którzy żyją w małżeństwie. Do najlepszych nauczycieli takiej postawy należą Maryja i Józef. Oni też są pierwszymi wśród tych, którzy nam wypraszają łaskę czystości właściwej dla stanu życia każdego z nas. Jest więc czymś bardzo cennym powracanie w rozważaniu radosnych tajemnic różańca do nazaretańskiego domu i częste przebywanie na modlitwie z Maryją i Józefem.

Warto zatrzymać się chwilę nad wybranymi tekstami z Katechizmu Kościoła Katolickiego, mówiącymi o głębokim znaczeniu dziewictwa Maryi:

496 Już w pierwszych Symbolach wiaryPor. DS 10-64. Kościół wyznawał, że Jezus został poczęty jedynie przez moc Ducha Świętego w łonie Dziewicy Maryi, stwierdzając także aspekt cielesny tego wydarzenia: Jezus został poczęty „z Ducha Świętego, bez nasienia męskiego”Synod Laterański (649): DS 503.. Ojcowie Kościoła widzą w dziewiczym poczęciu znak, że to rzeczywiście Syn Boży przyszedł w człowieczeństwie podobnym do naszego.

499 Pogłębienie wiary w dziewicze macierzyństwo Maryi doprowadziło Kościół do wyznania Jej rzeczywistego i trwałego dziewictwaPor. Sobór Konstantynopolitański II: DS 427., także w zrodzeniu Syna Bożego, który stał się człowiekiemPor. św. Leon Wielki, list Lectis dilectionis tuae: DS 291, 294; Pelagiusz I, list Humani generis: DS 442; Synod Laterański (649): DS 503; Synod Toledański XVI: DS 571; Pius IV, konst. Cum quorumdam hominum: DS 1880.. Istotnie, narodzenie Chrystusa „nie naruszyło Jej dziewiczej czystości, lecz ją uświęciło”Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 57.. Liturgia Kościoła czci Maryję jako Aeiparthenos, „zawsze Dziewicę”Por. Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 52..

502 Refleksja wiary może odkryć, w powiązaniu z całością Objawienia, 90 tajemnicze racje, dla których Bóg w swoim zamyśle zbawczym chciał, by Jego Syn narodził się z Dziewicy. Racje te dotyczą zarówno Osoby i odkupieńczego posłania Chrystusa, jak również przyjęcia tego posłania przez Maryję dla wszystkich ludzi.

503 Dziewictwo Maryi ukazuje absolutną inicjatywę Boga we Wcieleniu. Bóg jest 422 jedynym Ojcem Jezusa:Por. Łk 2, 48-49. „Nigdy nie był oddalony od Ojca z powodu natury ludzkiej, którą przyjął… jest naturalnym Synem swego Ojca przez swoje Bóstwo, naturalnym Synem swojej Matki przez swoje człowieczeństwo, ale właściwym Synem Bożym w obydwu naturach”Synod we Friuli (796): DS 619..

504 Jezus począł się z Ducha Świętego w łonie Dziewicy Maryi, ponieważ jest Nowym 359 AdamemPor. 1 Kor 15, 45., który daje początek nowemu stworzeniu: „Pierwszy człowiek z ziemi ziemski, drugi Człowiek – z nieba” (1 Kor 15, 47). Człowieczeństwo Chrystusa od chwili poczęcia jest napełnione Duchem Świętym, ponieważ Bóg „z niezmierzonej obfitości udziela Mu Ducha” (J 3, 34). Z „pełności” Tego, który jest Głową odkupionej ludzkościPor. Kol 1, 18., „wszyscyśmy otrzymali – łaskę po łasce” (J 1, 16).

505 Jezus, Nowy Adam, przez swe dziewicze poczęcie zapoczątkowuje nowe narodziny dzieci przybranych w Duchu Świętym przez wiarę. „Jakże się to stanie?” (Łk 1, 34)Por. J 3, 9.. 1265 Udział w życiu Bożym nie pochodzi „z krwi ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga” (J 1, 13). Przyjęcie tego życia jest dziewicze, ponieważ jest ono całkowicie udzielane człowiekowi przez Ducha. Oblubieńczy sens powołania ludzkiego w relacji do BogaPor. 2 Kor 11, 2. wypełnia się doskonale w dziewiczym macierzyństwie Maryi.

506 Maryja jest dziewicą, ponieważ Jej dziewictwo jest znakiem Jej wiary „nie skażonej żadnym wątpieniem” i Jej niepodzielnego oddania się woli BożejPor. Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 63 i 1 Kor 7, 34-35.. Właśnie ta wiara 148, 1814 pozwala Jej stać się Matką Zbawiciela: Beatior est Maria percipiendo fidem Christi quam concipiendo carnem Christi – „Maryja jest bardziej błogosławiona przez to, że przyjęła Jezusa wiarą, niż przez to, że poczęła Go cieleśnie”Św. Augustyn, De sancta virginitate, 3: PL 40, 398..

507 Maryja jest równocześnie dziewicą i matką, ponieważ jest figurą i najdoskonalszą realizacją KościołaPor. Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 63.. „Kościół… dzięki przyjmowanemu z wiarą słowu Bożemu 967 sam także staje się matką: przez przepowiadanie bowiem i chrzest rodzi do nowego i nieśmiertelnego życia synów z Ducha Świętego poczętych i z Boga zrodzonych. Kościół jest także dziewicą, która nieskazitelnie i w czystości dochowuje wiary 149 danej Oblubieńcowi”Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 64..

Rodzicielstwo

W życiu nazaretańskiej rodziny odkrywamy także ważne prawdy o przekazywaniu życia. Życie pochodzi od Boga i jest święte. Syn Maryi jest także Synem Boga. Maryja i Józef uczyli się od początku widzieć w swoim Dziecku nie tylko człowieka. Uczyli się widzieć Kogoś, Kogo posyła Bóg, Kto pochodzi z nieba.

„Syn Maryi – uczy św. Jan Paweł II – jest także synem Józefa, na mocy małżeńskiej więzi, która ich łączy. «Ze względu na to wierne małżeństwo oboje zasługują, by nazywać ich rodzicami Chrystusa, nie tylko Jego matka, ale także Jego ojciec, który był w ten sam sposób, w jaki był małżonkiem Jego matki – w umyśle, a nie w ciele». W małżeństwie tym nie brakowało żadnego istotnego elementu: «W rodzicach Chrystusa spełniły się wszelkie do­brodziejstwa płynące z zaślubin: potomstwo, wierność, sakrament. Znamy ich potomstwo, którym jest Chrystus Pan; ich wierność, ponieważ nie było tam nigdy cudzołóstwa; sakrament, ponieważ nie naruszył go rozwód» […].

Jakże bogata nauka płynie stąd dla dzisiejszej rodziny! Ponieważ «istota i zadania rodziny są ostatecznie określone przez miłość», zaś «rodzina… otrzymuje misję strzeżenia, objawiania i przekazywania miłości, będącej żywym odbiciem i rzeczywistym udzielaniem się miłości Bożej ludzkości oraz miłości Chrystusa Pana Kościołowi, Jego Oblubienicy», wszystkie rodziny chrześcijańskie winny upodabniać się do świętej Rodziny, tego pierwotnego «Kościoła Do­mowego». W niej bowiem «cudownym zamysłem Bożym żył… ukryty przez długie lata Syn Boży: jest ona więc pierwowzorem i przykładem wszystkich rodzin chrześcijańskich»” (Adhortacja Redemptoris custos, 7).

W adhortacji Familiaris consortio Ojciec św. Jan Paweł II uczy: „Pan powierza im (rodzicom chrześcijańskim) troskę o wzrost dziecka Bożego, brata Chrystusa, świątyni Ducha Świętego, członka Kościoła” (39). Ojciec święty mówi tu o każdym dziecku. Ukazuje je przede wszystkim w odniesieniu do Boga. Bóg powierza rodzicom dziecko. Ono po Chrzcie świętym jest dzieckiem Ojca niebieskiego, bratem Chrystusa, świątynią Ducha Świętego, członkiem Kościoła. Rodzice mają dziecku pomóc odkryć tę prawdę i przyjąć ją z miłością.

W nazaretańskim domu możemy się wiele nauczyć. Nawet krótka medytacja o życiu Maryi, Józefa i Jezusa, krótkie nawiedzenie ich domowego ogniska pozwala odetchnąć wielkością ich miłości, pięknem ich wzajemnego oddania, prostotą i wdziękiem przeżywania przez nich daru rodzicielstwa.

Miłość główną regułą życia

Otrzymaliśmy przykazanie miłości, które ma dwa oblicza: miłość Boga i miłość człowieka. Jedno nie istnieje bez drugiego. Nie można kochać Boga nie kochając człowieka. Nie można też osiągnąć pełni miłości nie kochając Boga.

„Tylko miłość powinna rozstrzygać, czy coś ma być wykonane czy zaniechane, zmienione czy nie zmienione. Miłość jest zasadą działania i celem, do którego należy dążyć. Cokolwiek się szczerze czyni dla niej samej i zgodnie z nią, nigdy nie będzie niewłaściwe” (Jan Paweł II, Redemptoris missio, 60).

Życie nazaretańskiej rodziny Jezusa, Maryi i Józefa, było przeniknięte taką miłością. Była ona czysta i dojrzała. Nie była osłabiona egoizmem, pychą czy innymi słabościami. Gdy udajemy się tam w modlitwie, szczególnie tej różańcowej, oddychamy tą atmosferą i umacniamy się w dążeniu do coraz piękniejszego miłowania najbliższych i wszystkich innych ludzi.

Pytania

Kończąc tę pierwszą medytację o rodzinie stawiam sobie pytania dotyczące nie tyle mojego życia, ile mojego zainteresowania życiem świętej rodziny z Nazaretu. O swoje życie zapytam w następnej medytacji.

– Jak często wracam myślą do Nazaretu, do tego, co przeżywali Maryja i Józef przed zaślubinami, gdy dokonywała się tajemnica Wcielenia Syna Bożego i w dalszym ich życiu małżeńskim i rodzinnym?

– Jak często modlę się do Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa w sprawach małżeńskiej czystości, miłości i bycia jedno, w sprawach wychowania dzieci i zdobywania środków do życia, a także w różnych problemach codzienności?

– Czy odmawiając radosne tajemnice różańca, szczególnie w tej formie, którą praktykuje Żywy Różaniec, tzn. rozważając jedną tajemnicę przez cały miesiąc, potrafię głębiej wniknąć w to, co Bóg mi objawił w wydarzeniach zwiastowania, nawiedzenia, narodzenia, ofiarowania i znalezienia?